Sunday, September 20, 2015

Szprychy, łańcuchy i siodełka

Jednym z trendów współczesnej sztuki jest wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku do tworzenia arcydzieł. Ten trend jest również bardzo widoczny w sztuce aranżacji wnętrz. Dobrze wyeksponowane trąbki, pompki i widelce stają się niebanalnym i interesującym dekorum domu. Ponieważ rowery jako środek lokomocji wracają do łask, to z modą na jazdę tymi jednośladami przyszła też moda na dekorowanie nimi wnętrz. I nie mówię tutaj o wieszaniu zdjęć rowerów, lub tapicerowanie krzeseł tkaninami z nadrukami tych jednośladów, ale o stosowaniu samych rowerów. Te dwukołowe pojazdy lub ich pojedyncze elementy  coraz częściej zdobią ściany i sufity  w restauracjach, hotelach, budynkach biurowych, a nawet w pomieszczeniach mieszkalnych.


 



Przypuszczam , że głównym powodem mody na dekorowanie rowerami we środku mieszkań jest brak miejsc do ich bezpiecznego przechowywania, jak np.  garażu, komórki, piwnicy czy balkonu.  Nawet Ci, którzy mają garaże lub piwnice ciągle narzekają na brak w nich miejsca na te pojazdy. Sama borykam się z tym problemem od lat. Kłopot ten jednak szybko można rozwiązać zakupując specjalny uchwyt lub hak na ścianę lub sufit do przechowywania rowerów. Takie uchwyty często mogą same w sobie być ozdobnym elementem, przy którego pomocy nie tylko można bezpiecznie przechowywać rower w mieszkaniu, ale wyeksponować go w taki sposób, że będzie on pełnić funkcję dzieła sztuki współczesnej. W przeciwieństwie do zeszłego stulecia na dzisiejszym rynku nie brakuje różnego rodzaju dekoracyjnych haków i podpórek na rowery, które nadają się do wyeksponowani rowerów nawet na trudnych do zagospodarowania wysokich ścianach, jak na przykład ponad schodami.

 


 







Jeśli mamy stary zardzewiały lub wybrakowany rower, z którym nie możemy się rozstać, ale zagraca nam on garaż, warto rozważyć pomalowanie go jednokolorową farbą w spreju. Malujemy więc nie tylko ramę, ale kierownicę, siodełko, opony i szprychy. W ten sposób ozdobiony niepotrzebny kiedyś rower staje się unikalnym dziełem sztuki i sentymentalną pamiątką, którą z dumą można eksponować nad kominkiem, łóżkiem lub salonową kanapą. Dla wzbogacenia efektu proponuję umieścić dookoła roweru ozdobną ramę, co podkreśli specjalny charakter naszego dzeła. Tak wyeksponowany rower jest doskonałym rozwiązaniem do zagospodarowania dużych, nagich i mało ciekawych ścian.











 
Pomalowany rower również łatwo przerobia się na ozdobny kwietnik lub rzeźbę, który można ustawić przed domem, na balkonie a nawet w domu. W tak zaaranżowanym klombie zwykle rower pełni funkcję podpórki dla dwóch kwietników, jednego na kierownicy (w miejscu gdzie zwykle wozi się wiklinowy koszyk na zakupy), a drugiego na bagażniku.







Jeśli rowerzysta-pasjonat ma za małe mieszkanie, w którym nie da się bezpiecznie zawiesić całego pojazdu na ścianie to do dekoracji można wykorzystać pojedyncze elementy roweru. Szczególnie imponująco wygląda na ścianie kolekcja zębatek, kierownic, kół lub siodełek. Równie dobrze można umiejętnie zamontować koło, kierownicę czy łańcuch.






Zgodnie z modną dzisiaj ideą recyklingu cześci rowerowe często wykorzystuje się do tworzenia ciekawych mebli i akcesoriów. Ze zdemontowanego koła rowerowego łatwo stworzyć zegar ścienny lub lustro. Niepotrzebne łańcuchy łatwo przerobić na podstawki do świeczników lub abażury. Natomiast felgi rowerowe można zaadoptować do żyrandoli lub stołów ze szklanymi blatami. Takie meble i akcesoria są na tyle interesujące w wyglądzie, że są w stanie pomóc rozpocząć konwersację z mniej znanymi gośćmi. 














Anna Grochowska NCIDQ, IIDA, LEED AP ID+C
ANNALINE INTERIOR DESIGN LLC
annalineid@gmail.com

_________________________________________________________________________________

Co weekend jeden artykuł z mojego blogu  
jest publikowany w chicagowskim  
+Dziennik Związkowy.
Zainteresowanych zapraszam do polubienia 
Annaline on Facebook, 
gdzie umieszczane są linki do tych artykułów.


Dziękuję z góry za wszelkie komentarze i uwagi!

Co myślisz o tym nowym trendzie?


Linki do kilku innych artykułów z mojego blogu:

1. Fotel adirondack: klasyczny styl amerykańskich mebli ogrodowych.
2. Skórzane meble: luksus czy wygoda?
3. Dywany z naturalnych włókien roślinnych
4. Meble z drewna litego czy fornirowane?
5. Wzory paisley, a aranżacja wnętrz.
6. Projektowanie wnętrz w niebieskim kolorze.
7. Jaka jest różnica pomiędzy dekoratorem a projektantem wnętrz?

2 comments: