Friday, October 10, 2014

Dekoracyjne skóry z sierścią nie tylko na podłodze

Dwa tygodnie temu pisałam o meblach, do których użyto skór garbowanych, a dzisiaj chcę się skupić tylko na naturalnych skórach z sierścią (ang. hair on hide). Użycie takich dekoracyjnych skór  we wnętrzach jest jednym z trendów w projektach tego roku, dlatego warto poświęcić kilka słów temu tematowi.

 



  

Sama nazwa „skóra z sierścią” brzmi dość nieprzyjemnie, bo jest to zwierzęca skóra bez usuniętego owłosienia czy futra. Jednakże użycie takiej skóry w pomieszczeniu nadaje mu niepowtarzalny charakter poczynając od zabawnego, poprzez nowoczesny, surowy, wiejski, tradycyjny, aż do klasycznego. Od dawna takie skóry z sierścią stosowane są na podłogach jako przykominkowe chodniki, a nierzadko kładzione są na większym dywanie jako ozdoba-trofeum. W meblarstwie takie owłosione skóry wykorzystywano zwykle na tyłach krzeseł, foteli i kanap. Ostatnio jednak widzę, że można je znaleźć na poduszkach, całych meblach tapicerskich, i nie tylko (stoły, komody, ściany,a nawet wanny i sufity są nimi pokrywane).










Dekorowanie wnętrz „futrzakami” to wprowadzenie elementu egzotycznego luksusu, zapewniające dodatkowy wzór, fakturę oraz uczucie ciepła i przytulności. Te „owłosione” dodatki nawiązują do ducha globalnej przygody. Każdy szanujący się podróżnik, ma w swoim domu przynajmniej jeden przedmiot z takiej naturalnej skóry.



Style dekoracyjne:

Dekoracyjna skóra bydlęca (ang. cowhide) to najbardziej spopularyzowany „futrzak”. Żadne wnętrze w stylu „Dzikiego Zachodu” nie może się bez niej obejść. Inne, bardziej egzotyczne skóry z zebry, pantery, czy geparda, to doskonały pomysł na pokój w stylu afrykańskiego safari. Z kolei skóry owcze i jagnięce (ang. sheepskin i lambskin) są regularnie wykorzystywane w mieszkaniach nawiązujących do stylu Skandynawskiego czy dla nas Polaków tak bliskiego sercu, stylu zakopiańskiego.  






Kolorystyka i nadruki:

Najlepszej jakości skóry są pozostawione w ich naturalnym kolorze, a więc brązy, biele i czerń. Skóra bydlęca niższej jakości zazwyczaj zarezerwowana jest do farbowania, i nie rzadko naśladuje egzotyczne skóry tygrysie lub z zebry. Dodatkowo te mniej wartościowe produkty barwi się na setki bardziej i mniej jaskrawych kolorów, które są dość popularne wśród klientów zainteresowanych niestandardowymi rozwiązaniami aranżacyjnymi. Gorszej jakości skóry (np. z uszkodzeniami) są również często wykorzystywane do produkcji skórzanych dywanów mozaikowych.
Drukowanie naturalnych skór, które imitują egzotyczne zwierzęta powraca do łask. Taki nadruk spriskiwany jest zwykle silikonem. Jest on dość trwały i nieszkodliwy dla zdrowia. Należy jednak unikać składania takich skór, gdy jedna część powierzchni dłuższy czas dotyka drugiej, może to spowodować odbarwienie druku.





 



Skóry egzotyczne:

Skóry z zebry czy lamparta nie brzmią już dla nas egzotycznie. Ze względu na wzrost popytu można napotkać je w każdym salonie meblarskich, bo ich ceny spadły dość wyraźnie. Klienci, którzy pragną mieć w domu „coś innego” mają dość duży wybór zaczynając od skór z tygrysa, jaguara, pantery, do kangurów, strusi, reniferów, zajęcy, koni i niedzwiedzi. Inne naturalne i egzotyczne skóry, coraz bardziej popularne wśród najbogatszych, to te z hipopotama, słonia, węży, rekinów, płaszczek, krokodyli oraz aligatorów. Są to jednak z natury gładkie skóry, bez owłosienia.





Wiele egzotycznych skór, jak z zebry, zgodnie z przepisami amerykańskiego urzędu celnego oraz departamentu „Fish & Wildlife” (+U.S. Fish and Wildlife Service), jest całkowicie legalnie importowane do Stanów Zjednoczonych. Jednak najlepszym i najpewniejszym sposobem na uzyskanie prawdziwego i legalnego produktu jest skorzystanie z usług licencjonowanych maklerów i dostawców.

Na obniżkę cen egzotycznych wyrobów wpłynęło to, że najczęściej są one tłoczone lub nadrukowane na skórze bydlecej. Dodatkowo istnieją setki tańszych wyrobów tzw. faux (tł. sztuczne), które naśladują wygląd skór egzotycznych zwierząt, a nawet wymarłych dinozarów.  



Eko-skóra

Skóry dekoracyjne, te bardziej i mniej egzotyczne, są wspamiałymi dodatkami do wystroju wnętrz. Jeśli szukasz czegoś niebanalnego, spróbuj użyć takich akcesorii, ponieważ doskonale uzupełniają one każdy projekt nowym kolorem czy dodatkową fakturą. Nie namawiam jednak do używania prawdziwych skór. Wręcz przeciwnie, uważam, że prawdziwe skóry najlepiej prezentują się na zwierzętach. Polecam więc wyroby skóro-podobne. Na szczęście na obecym rynku istnieje wiele doskonałych produktów z łatwością naśladujących oryginalne skóry. Sztuczna skóra  wykonana z tkaniny poliuretanowej, znana jest również jako winyl, eko-skóra, czy ultrasuede. Takie syntetyczne materiały są nie tylko tańszą alternatywą, ale i bardziej etycznym wyborem.


Podsumowanie

Skóry dekoracyjne są dobrą inwestycją. Szczególnie te naturalne, ponieważ nie tylko są one jedyne w swoim rodzaju, ale po latach używania są milsze w dotyku i dla oka. „Owłosione” dywany i narzuty są dostępne w szerokiej gamie kolorów, od naturalnych i neutralnych do bardzo krzykliwych i odważnych, a więc można zawsze znaleźć coś specjalnego do każdego stylu i mieszkania.  Odpowiednio użyte, mogą dodać klasy, ale można też przesadzić i zeszpecić wygląd pomieszczenia. W aranżacji wnętrz polecam więc stosować zasadę, że „futrzaki” są jedynie dekoracyjnym akcentem. Nie powinny one zdominować przestrzeni.

Anna Grochowska NCIDQ, IIDA, LEED AP ID+C
ANNALINE INTERIOR DESIGN LLC
annalineid@gmail.com
+ANNALINE ID
https://annalineid.blogspot.com/

Co weekend jeden artykuł z mojego blogu o interior design jest publikowany w chicagowskim "Dzienniku Związkowym". Zainteresowanych zapraszam do polubienia Annaline on Facebook gdzie są umieszczane linki do tych artykułów.













1 comment: