Dwa
tygodnie temu pisałam o meblach, do których użyto skór garbowanych, a dzisiaj
chcę się skupić tylko na naturalnych skórach z sierścią (ang. hair on hide). Użycie takich dekoracyjnych skór we wnętrzach jest jednym z trendów
w projektach tego roku, dlatego warto poświęcić kilka słów temu tematowi.
Sama
nazwa „skóra z sierścią” brzmi dość nieprzyjemnie, bo jest to zwierzęca skóra
bez usuniętego owłosienia czy futra. Jednakże użycie takiej skóry w
pomieszczeniu nadaje mu niepowtarzalny charakter poczynając od zabawnego,
poprzez nowoczesny, surowy, wiejski, tradycyjny, aż do klasycznego. Od dawna
takie skóry z sierścią stosowane są na podłogach jako przykominkowe chodniki, a
nierzadko kładzione są na większym dywanie jako ozdoba-trofeum. W meblarstwie
takie owłosione skóry wykorzystywano zwykle na tyłach krzeseł, foteli i kanap.
Ostatnio jednak widzę, że można je znaleźć na poduszkach, całych meblach
tapicerskich, i nie tylko (stoły, komody, ściany,a nawet wanny i sufity są nimi pokrywane).
Dekorowanie
wnętrz „futrzakami” to wprowadzenie elementu egzotycznego luksusu, zapewniające
dodatkowy wzór, fakturę oraz uczucie ciepła i przytulności. Te „owłosione”
dodatki nawiązują do ducha globalnej przygody. Każdy szanujący się podróżnik,
ma w swoim domu przynajmniej jeden przedmiot z takiej naturalnej skóry.
Style dekoracyjne:
Dekoracyjna
skóra bydlęca (ang. cowhide) to najbardziej
spopularyzowany „futrzak”. Żadne wnętrze w stylu „Dzikiego Zachodu” nie może
się bez niej obejść. Inne, bardziej egzotyczne skóry z zebry, pantery, czy
geparda, to doskonały pomysł na pokój w stylu afrykańskiego safari. Z kolei
skóry owcze i jagnięce (ang. sheepskin i
lambskin) są regularnie wykorzystywane w mieszkaniach nawiązujących do stylu
Skandynawskiego czy dla nas Polaków tak bliskiego sercu, stylu zakopiańskiego.
Kolorystyka i nadruki:
Najlepszej
jakości skóry są pozostawione w ich naturalnym kolorze, a więc brązy, biele i
czerń. Skóra bydlęca niższej jakości zazwyczaj zarezerwowana jest do farbowania,
i nie rzadko naśladuje egzotyczne skóry tygrysie lub z zebry. Dodatkowo te mniej
wartościowe produkty barwi się na setki bardziej i mniej jaskrawych kolorów, które
są dość popularne wśród klientów zainteresowanych niestandardowymi
rozwiązaniami aranżacyjnymi. Gorszej jakości skóry (np. z uszkodzeniami) są również
często wykorzystywane do produkcji skórzanych dywanów mozaikowych.
Drukowanie
naturalnych skór, które imitują egzotyczne zwierzęta powraca do łask. Taki
nadruk spriskiwany jest zwykle silikonem. Jest on dość trwały i nieszkodliwy
dla zdrowia. Należy jednak unikać składania takich skór, gdy jedna część powierzchni
dłuższy czas dotyka drugiej, może to spowodować odbarwienie druku.
Skóry egzotyczne:
Skóry
z zebry czy lamparta nie brzmią już dla nas egzotycznie. Ze względu na wzrost
popytu można napotkać je w każdym salonie meblarskich, bo ich ceny spadły dość
wyraźnie. Klienci, którzy pragną mieć w domu „coś innego” mają dość duży wybór zaczynając
od skór z tygrysa, jaguara, pantery, do kangurów, strusi, reniferów, zajęcy,
koni i niedzwiedzi. Inne naturalne i egzotyczne skóry, coraz bardziej popularne
wśród najbogatszych, to te z hipopotama, słonia, węży, rekinów, płaszczek, krokodyli oraz aligatorów.
Są to jednak z natury gładkie skóry, bez owłosienia.
Wiele egzotycznych skór, jak z zebry, zgodnie z przepisami amerykańskiego urzędu
celnego oraz departamentu „Fish & Wildlife” (+U.S. Fish and Wildlife Service), jest całkowicie legalnie importowane do Stanów Zjednoczonych. Jednak najlepszym i najpewniejszym sposobem na
uzyskanie prawdziwego i legalnego produktu jest skorzystanie z usług
licencjonowanych maklerów i dostawców.
Na
obniżkę cen egzotycznych wyrobów wpłynęło to, że najczęściej są one tłoczone lub
nadrukowane na skórze bydlecej. Dodatkowo istnieją setki tańszych wyrobów tzw.
faux (tł. sztuczne), które naśladują wygląd skór egzotycznych zwierząt, a nawet
wymarłych dinozarów.
Eko-skóra
Skóry
dekoracyjne, te bardziej i mniej egzotyczne, są wspamiałymi dodatkami do
wystroju wnętrz. Jeśli szukasz czegoś niebanalnego, spróbuj użyć takich
akcesorii, ponieważ doskonale uzupełniają one każdy projekt nowym kolorem czy
dodatkową fakturą. Nie namawiam jednak do używania prawdziwych skór. Wręcz
przeciwnie, uważam, że prawdziwe skóry najlepiej prezentują się na zwierzętach.
Polecam więc wyroby skóro-podobne. Na szczęście na obecym rynku istnieje wiele doskonałych
produktów z łatwością naśladujących oryginalne skóry. Sztuczna skóra wykonana z tkaniny
poliuretanowej, znana jest również jako winyl, eko-skóra, czy ultrasuede.
Takie syntetyczne materiały są nie tylko tańszą alternatywą, ale i bardziej
etycznym wyborem.
Podsumowanie
Skóry
dekoracyjne są dobrą inwestycją. Szczególnie te naturalne, ponieważ nie tylko są
one jedyne w swoim rodzaju, ale po latach używania są milsze w dotyku i dla oka.
„Owłosione” dywany i narzuty są dostępne w szerokiej gamie kolorów, od
naturalnych i neutralnych do bardzo krzykliwych i odważnych, a więc można zawsze
znaleźć coś specjalnego do każdego stylu i mieszkania. Odpowiednio użyte, mogą dodać klasy, ale można
też przesadzić i zeszpecić wygląd pomieszczenia. W aranżacji wnętrz polecam
więc stosować zasadę, że „futrzaki” są jedynie dekoracyjnym akcentem. Nie
powinny one zdominować przestrzeni.
Anna Grochowska NCIDQ,
IIDA, LEED AP ID+C
ANNALINE INTERIOR DESIGN LLC
annalineid@gmail.com
+ANNALINE ID
https://annalineid.blogspot.com/
Co weekend jeden artykuł z mojego blogu o interior design jest publikowany w chicagowskim "Dzienniku Związkowym". Zainteresowanych zapraszam do polubienia Annaline on Facebook gdzie są umieszczane linki do tych artykułów.
Co weekend jeden artykuł z mojego blogu o interior design jest publikowany w chicagowskim "Dzienniku Związkowym". Zainteresowanych zapraszam do polubienia Annaline on Facebook gdzie są umieszczane linki do tych artykułów.
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
ReplyDelete